Polowanie Hubertowskie 5.11.2023

Po piątkowym wspomnieniu naszego patrona i naszym myśliwskim dniu spotkaliśmy się na pierwszym polowaniu rozpoczynającym u nas okres polowań zbiorowych.
 
Na zbiórce stawiła się rekordowa liczba 34 myśliwych, w tym nasz najstarszy członek koła, 94-letni kol. Zdzisław Szymanek oraz Goście: kol. Ula Zaręba i kol. Mikołaj Mordarski
 
Zgromadzonych i knieję powitali prezes Robert Świeboda i łowczy Wojtek Woźniak, składając wszystkim najszczersze życzenia pomyślności i dobrych wyników łowieckich.
 
Zaraz potem uroczyste ślubowanie złożył kol. Grzegorz Rachańczyk, który niedawno pomyślnie zdał egzaminy dla nowowstępujących. 
 
W polowaniu pomagali nam naganiacze i cztery dobrze ułożone psy.
 
Opolowaliśmy Las Górecki i aronie. Widzieliśmy łosie i kozły oraz ślady dzika pojedynka. Niestety nikt nie miał okazji do strzału.
 
Potem rozstawiliśmy się na zwyżkach na Lesie w Pałecznicy. Może liczni grzybiarze, a może wilki, przyczyniły się do tego, że nie padł żaden zwierz. 
 
Zakończyliśmy polowanie biesiadą z pieczonym dzikiem, pierogami i pysznymi ciastami. Na gitarze przygrywał i śpiewał kol. Paweł Wójtowicz.
 
Nasze koło łowieckie to przede wszystkim wspaniali i zgrani ludzie. Może zatem trzeba nam się zebrać i prowadzić równie zgraną gospodarkę, dokarmiając zwierzynę i tworząc jej najlepsze z możliwych warunki do bytowania, po to, by chciała się u nas zatrzymać i rozgościć. Dobrych strzelców nie brakuje. Zatem niewiele już trzeba, żeby pokot był imponujący. 
 
Do zobaczenia na następnych polowaniach!
Darz Bór!